Recenzje

Każda witryna internetowa z prawdziwego zdarzenia nie może się obejść bez bazy danych. Ich obsługa jest jednak na tyle skomplikowana, że aby stworzyć sprawnie działający system, potrzeba specjalisty lub... dobrej książki. Tego typu pozycją jest "PHP 3 - Internetowe aplikacje bazodanowe" autorstwa Craiga Hiltona i Jeffa Willisa, wydana przez wydawnictwo Helion. Informacje o tym, jak wykorzystać bazy danych w Internecie nie są zbyt łatwo dostępne dominują bowiem materiały obcojęzyczne, a aplikacji z prawdziwego zdarzenia w języku polskim jest niewiele. Nic więc dziwnego, że opisywana pozycja wzbudziła spore zainteresowanie w środowiskach programistów. Na ponad 600 stronach książki znajdziemy wiadomości o tym, jak sobie poradzić ze stworzeniem podstaw naszej witryny, a więc z prawidłowym jej oprogramowaniem. PHP3 jest uniwersalnym językiem, lecz przeznaczonym głównie do obsługi baz danych. Niewątpliwymi jego zaletami jest niezależność od platformy sprzętowej, zintegrowanie z kodem HTML oraz składnia zbliżona składni języka C++. Właśnie o tym przekonują nas autorzy książki, usiłując namówić czytelnika na pełniejsze zapoznanie się z językiem. Na początku zapoznajemy się także z PostgreSQL, systemem zarządzania bazami danych, dzięki któremu możemy wykorzystać w praktyce PHP3. Po pierwszej, wstępnej części przechodzimy do opisu języka i jego powiązań z językiem HTML. Dowiadujemy się szczegółów dotyczących konstrukcji języka, składni, zmiennych, instrukcji, funkcji czy klas. Podobnie poznajemy tematykę baz danych - autorzy przedstawili budowę, zasady działania i możliwości wykorzystania najbardziej popularnych formatów baz. Kolejne części to już opis zastosowań praktycznych PHP3. Na przykładach dowiadujemy się jak stworzyć swoje pierwsze aplikacje - mogą to być np. liczniki odwiedzin, obsługa formularza czy też weryfikacja tożsamości (przykłady te zamieszczono na dołączonym CD-ROM-ie). Oczywiście, są to tylko podstawy. Znacznie potężniejsze programy pisać możemy korzystając z informacji technicznych oraz dokładnego opisu funkcji języka znajdujących się na końcu książki.

O tym, jak skomplikowanym urządzeniem jest komputer, wie każdy, kto chociaż raz sam próbował w nim "grzebać". Najwięcej problemów przysparza jednak to, co niewidoczne -- oprogramowanie. Aby poznać podstawowe zasady działania domowego peceta, trzeba się zwrócić po fachową pomoc, taką jak chociażby ta książka. Należy przyznać, że ta pozycja to potężne kompendium wiedzy, z którą zaznajomienie się na pewno pochłonie mnóstwo czasu (książka liczy sobie ponad 800 stron). Zamieszczone informacje wymagają także sporej znajomości tematyki komputerowej, co wprawdzie utrudnia lekturę, lecz pozwala przedstawić znacznie więcej fachowych wiadomości. Autorzy opis komputera postanowili zacząć od samego "serca", czyli od procesora. Czytelnik dowiaduje się nie tylko o ogólnej filozofii budowy procesorów, lecz także o konkretnych modelach (włącznie z najnowszymi K7 czy Pentium w architekturze Itanium). W tej części książki nie zabrakło także opisu współpracy procesorów (jednostek stało i zmiennoprzecinkowych) z poszczególnymi komponentami peceta. Kolejne rozdziały zawierają szczegółowy opis podzespołów komputera: pamięci, dysków twardych czy kart graficznych. Oczywiście nie zapomniano o podstawowych komponentach: systemie obsługi przerwań sprzętowych, kanałach DMA, stacji dyskietek, urządzeń wejścia/wyjścia (klawiatura, myszka itp.) czy złącz (równoległego, szeregowego, USB i pozostałych). Na końcu znajdziemy bardzo przydatne dodatki, opisujące konfigurację komputera i opis najpopularniejszych BIOS-ów w domowych pecetach.

Książka przeznaczona dla tych, którzy chcą tworzyć programy do systemu Windows. Na przykładach omawia sposób tworzenia aplikacji w języku Visual Basic 6 -- od prostych programów poczynając, na skomplikowanych bazach danych kończąc.

Najpierw dowiemy się, czym Windows Me różni się od poprzednich edycji tego systemu, potem, jak go zainstalować. jeszcze później -- jak korzystać z dołączonych aplikacji, a także jak skonfigurować połączenie z internetem i stworzyć własną sieć.

Wprawdzie świat informatyczny gwałtownie idzie do przodu, lecz i tak z programowaniem najczęściej spotykamy się na przykładzie starożytnego już niemal języka Turo Pascal. Nie jest on raczej do niczego przydatny w dzisiejszych czasach, lecz świetnie może nauczyć podstaw programowania. Pomocą w tym może służyć książka Andrzeja Kierzkowskiego "Turbo Pascal. Ćwiczenia praktyczne" wydana przez gliwickie wydawnictwo Helion. Nie jest to jednak przewodnik, lecz raczej pomoc np. przy lekcjach programowania w szkole. Na wstępie zapoznajemy się z logiką działania programów w Pascalu oraz z podstawowymi metodami, z którymi mamy do czynienia przy tworzeniu własnych aplikacji. dowiadujemy się, co to są algorytmy, w jaki sposób działają oraz jakie mają zastosowanie w rzeczywistości. Informacje te są poparte kilkunastoma ćwiczeniami pokazującymi ich wykorzystanie przy pisaniu programów. Rozwinięciem tego rozdziału jest druga część poświęcona schematom blokowym, czyli graficznemu rozpisaniu używanego algorytmu. Oprócz wprowadzenia do tematu i wyjaśnienia podstawowych zasad czytelnik znajdzie tam także propozycje ćwiczeń utrwalających zdobyte informacje. Kolejna część książki to już praktyczne wprowadzenie do programowania. Czytelnik ma za zadanie pisać pierwsze podstawowe programy, przy okazji dowiadując się o zastosowaniach wcześniej poznanych zasad i algorytmów. Kilkadziesiąt różnych ćwiczeń pozwala wdrożyć się w zasady pisania programów, stanowiąc punkt wyjścia do dalszej nauki. A jest co poznawać -- począwszy od tablic poprzez wykorzystanie modułów programu aż po wykorzystywanie w programach różnego typu plików. Książka ta najlepiej sprawdza się w warunkach szkolnych, lecz skorzystać z niej może każdy, kto miał przedtem kontakt z innym językiem oprogramowania. Ponad 130 propozycji ćwiczeń (wraz z ich rozwiązaniami dołączonymi na dyskietce!) stanowi spore źródło wiedzy na temat Turbo Pascala.