ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Po prostu XML

Ponieważ MACiAS-a nie ma, będzie drobna namiastka. Coś o "Po prostu XML" Elizabeth Castro. Na wstępie muszę zaznaczyć, że książka mi się wyjątkowo spodobała, więc nawet nie będę próbował być obiektywny.

O XML-u napisano wiele i wciąż nie wyczerpano tematu. Ze względu na to, że standard ewoluuje (a właściwie dopiero dojrzewa), książki poświęcone temu metajęzykowi są często nieco przedawnione. Zapoznawszy się z ofertą książek na ten temat dostępnych w Polsce muszę stwierdzić, że "Po prostu XML" jest pozycją bardzo przyzwoitą.

Uwaga podstawowa: oryginalny tytuł brzmi "XML for the World Wide Web" -- o tym też książka traktuje. Wydawca zdecydował się jednak zmienić tytuł, co może nieco mylić potencjalnego czytelnika. W każdym razie autorka już we wprowadzeniu mówi, że nie będzie omawiała popularnych XML-owych API czy XML-RPC/SOAP. Co w takim razie zostało omówione?

Na początku zapoznajemy się z zasadami tworzenia dokumentów XML oraz używaną terminologią. Tak jak i w późniejszych rozdziałach, każde zagadnienie jest prosto wyjaśnione i zilustrowane przykładem, co sprawia, że ma się wrażenie, jakby się czytało jedno duże HOWTO.

Następnie przechodzimy do definicji typów dokumentów (DTD) oraz XML Schema. O ile DTD są mniej lub bardziej znane, o tyle do niedawna trudno było znaleźć użyteczne informacje o XML Schema po polsku. I tutaj autorka spisała się na medal: prowadzi czytelnika za rękę, przedstawiając coraz to bardziej złożone zagadnienia, a wszystko to w oparciu o przykłady (a w zasadzie jeden, rozbudowywany przykład). Dzięki temu połączeniu teorii i praktyki bardzo łatwo przyswaja się niezbędne wiadomości.

Tym, którzy nie znają XML Schema (tj. tym, którzy nie interesują się XML-em) należy się kilka słów wyjaśnienia: jest to standard pozwalający m.in. na ściślejsze określenie typów niż ma to miejsce w DTD, przy czym same dokumenty XML Schema są dokumentami XML-owymi. Przykładowo, dla dokumentu zawierającego elementy:

Jan
34

...można określić następujące ograniczenia w dokumencie XML Schema:


Proste i intuicyjne. Oczywiście możemy też ograniczać długość, precyzję, tworzyć własne typy proste i złożone itd. Dokumenty XML Schema wyglądają znacznie lepiej od DTD. I po co to komu? Ano po to, by móc walidować dokumenty XML -- a nawet jeśli nie potrzebujemy walidacji, żeby mieć przejrzystą dokumentację używanego formatu.

Następnie dochodzimy do nie mniej ciekawego rozdziału poświęconego XSLT i XPath. Jeśli ktoś jeszcze nie korzystał z XSLT w pracy z dokumentami XML-owymi, powinien szybko się zapoznać z możliwościami tego standardu. W przeciwieństwie do kilku innych nie jest to jakaś oderwana od życia teoria, lecz coś bardzo użytecznego, z czego warto korzystać na codzień. Żeby nie być gołosłownym -- nie dalej jak wczoraj Marcin Dębicki napisał szablon, który z prostego pliku XML-owego generuje stronę WWW projektu szkoleń Linuksowych dla nauczycieli. Również w projekcie Magiczny Flet będziemy korzystać (choć nie musimy) z arkuszy przekształcających pliki DocBooka do HTML-a i TaTeX-a, gotowego do potraktowania pdftexem. Jest to naprawdę bardzo elastyczny sposób pracy z dokumentami XML, dzięki któremu często nie musimy tworzyć własnych parserów -- wystarczy kilkanaście linijek szablonu.

Następnie autorka przechodzi do omawiania CSS w połączeniu z XML-em, wybiegając nieco w przyszłość, po czym dość pobieżnie omawia XLink i XPointer, których zastosowanie jest na razie dość ograniczone. Książka kończy się kilkoma dodatkami (XHTML, omówienie dostępnych narzędzi i symboli specjalnych).

Reasumując: po zapoznaniu się z innymi pozycjami, takimi jak np. "Biblia XML", można naprawdę zacząć doceniać tę pozycję. Dla początkujących XML-owców jest naprawdę niezła.

arturs, 09-03-2002

AutoCAD 2002 dla użytkowników wersji 14

Książka "AutoCAD 2002 dla użytkowników wersji 14" nie jest szczegółowym opisem Najnowsze Wersji programu firmy AutoDesk. Pozycja ta jest przeznaczona dla osób znających wersję 14 AutoCAD-a, a chcących zapoznać się z możliwościami wersji 2002. Dlatego z książki można się na przykład dowiedzieć, jak uzyskać lepszy efekt dzięki zastosowaniu nowych narzędzi do rysowania precyzyjnego.

Książka zawiera sporo przykładów, które są też umieszczone na dołączonym do niej krążku CD. W znalezieniu odpowiednich narzędzi pomocny będzie rozbudowany skorowidz nazw. Książkę oceniam pozytywnie mimo ograniczonej możliwości jej zastosowania.

PC Format 03/2002, Przemysław Ostrowski

C++ Builder 5. Vademecum profesjonalisty. Tom I

Gdy dostałam do ręki tę książkę podeszłam do niej trochę sceptycznie, następna wielka księga (950 stron bez wstępu i skorowidza) o niczym.

Już widziałam takie książki, w których autor długo rozwodzi się nad prostymi zagadnieniami, a nie ma rozwiązań dla konkretnych problemów. No ale jak już ją dostałam, to trzeba było przynajmniej do niej zajrzeć. Otworzyłam i się zdziwiłam czytając już spis treści. Wymienione tematy -- poza pierwszymi -- raczej nie należą do podstawowych. Następnie zobaczyłam nazwiska czterech głównych autorów i kilkunastu współautorów. Wszyscy to albo zawodowi programiści, albo przynajmniej z dużym doświadczeniem (co chyba jest równoważne).

Dzięki wprowadzeniu dowiedziałam się, dlaczego lista autorów jest taka długa. Okazało się, że każdy z nich napisał rozdział poświęcony zagadnieniom, w których ma największe doświadczenie. Zaciekawiło mnie to bardzo, gdyż miałam nadzieję, że autorzy nie ograniczą się do banałów. Nie zawiodłam się. Pierwsze rozdziały zawierają wstęp do C++ Builder 5 i dobre rady dotyczące programowania. Dalsze rozdziały dotyczą konkretnych tematów (na przykład "Tworzenie własnych komponentów", "Programowanie serwerów WWW" czy "Zaawansowane techniki graficzne -- OpenGL, DirectX") i opisują dane zagadnienia dość dokładnie.

Do publikacji dołączony jest CD-ROM z kodami źródłowymi z książki. Bardzo się ucieszyłam, że wszystkie komentarze w programach są w języku polskim. Ułatwia to analizę kodu źródłowego. Oprócz tego znalazłam tam różne ciekawe programy, takie jak PatchMaker do generowania patchy (łatek na programy) czy InstallShield Express – do tworzenia programów instalacyjnych. Jest również 60-dniowa wersja C++ Builder 5.

Na koniec pytanie – do kogo ta książka jest adresowana? Według autorów (ja się z nimi zgadzam) "ta książka nie jest podręcznikiem dla osób uczących się języka C++, nie jest także podręcznikiem omawiającym sposoby obsługi C++ Builder." Natomiast jeśli znasz podstawy programowania w C++ Builderze i interesujesz się programowaniem to jest to książka dla ciebie.

PC Format 03/2002, Julia Kotwicka

3D Studio MAX 3. Vademecum profesjonalisty

3D Studio MAX to jeden z najpopularniejszych programów do edycji i renderowania grafiki 3D. Nie dziwi więc fakt, iż na półkach sklepowych można znaleźć sporo książek na temat tego programu. Mam nadzieję, że ta recenzja pomoże w wyborze.

Książka składa się z sześciu części. Najpierw wyjaśnione są podstawy, następnie środowisko pracy, modelowanie, materiały i tekstury, światła, kamery i rendering, a na końcu animacje. Na ponad ośmiuset stronach znajduje się sporo przydatnych informacji o pracy programu i jego możliwościach. Do książki dołączony jest CD-ROM, w którym można znaleźć pliki ilustrujące ćwiczenia

. Cena książki nie jest najniższa, ale stanowi dobry wybór, jeśli ktoś chce podnieść swoje kwalifikacje lub po prostu chce mieć obszerny przewodnik o programie.

PC Format 03/2002, Przemysław Ostrowski

Komputer PC dla każdego

Komputer PC dla każdego to książka przeznaczona dla początkujących użytkowników komputera. Główny nacisk autor położył na obsługę popularnych programów biurowych (Word, Excel w kilku wersjach), podstawy systemów z rodziny Windows (3.11, 95, 98, Me) oraz pracę z Internetem. Dzięki temu książka będzie przydatna szerszej grupie osób (szczególnie tym ze starszymi komputerami). Z drugiej jednak strony część informacji jest już dawno nieaktualna.

Moim zdaniem najciekawszym działem jest rozdział o "Twoje pieniądze", gdzie wytłuszczono, jak za pomocą arkusza kalkulacyjnego prowadzić domowy budżet, czy policzyć, jak rozłożą się raty.

Książka jest napisana luźnym, a czasem wręcz żartobliwym językiem i sprawdza się właśnie jako podręcznik dla świeżo upieczonych użytkowników komputera. Szczególnie że cena nie jest zbyt wygórowana

PC Format 03/2002, Przemysław Ostrowski
Zamknij Pobierz aplikację mobilną Helion