ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Fotografia cyfrowa i obróbka obrazu. Wprowadzenie

Książka zatytułowana "Fotografia cyfrowa i obróbka obrazu. Wprowadzenie" oferuje jednocześnie i więcej, i mniej , niż zapowiada. Z jednej strony znajdziemy tu wiele informacji o uniwersalnych zasadach fotografii, z drugiej zaś taka obszerność ujecia tematu sprawia, że na samą "cyfrowość" nie zostało już dużo miejsca, a to, co jest, obejmuje także ogólnikowe informacje o skanerach i drukarkach.

Najbardziej wartościową częścią tomu są porady dotyczące różnych typów zdjęć: portretu studyjnego, makrofotografii i zdjęć sportowych. Wiele zawartych tu wskazówek zdecydowanie przekracza potrzeby nawet średnio zaawansowanego amatora.

Autor oraz polski wydawca zapomnieli o starej zasadzie, że jeden obraz wart jest tysiąca słów, książka jest więc przegadana, natomiast wszystkie ilustracje z wyjątkiem ostatnich ośmiu stron są… czarno-białe. Korzystania z książki nie ułatwił tłumacz, który promował własne wersje powszechnie znanych terminów.

Trudno oprzeć się wrażeniu, ze David Busch ma spora wiedzę, ale o fotografii analogowej. Stąd dziwaczne wywody o tym, ze nigdy nie będziemy potrzebowali skanera o rozdzielczości wyższej niż 600x600 dpi. Z książki najbardziej będą zadowoleni laicy, którym się wydaje, ze w weekend można stać się profesjonalistą.

CHIP 4/2003

ABC Delphi 6

Szybka nauka ObjectPascala

"ABC Delphi 6" firmy Borland przeznaczona jest dla wszystkich tych, którzy chcą zacząć programować obiektowo (ObjectPascal).

Pierwsze rozdziały książki opisują podstawowe zagadnienia związane z językiem ObjectPascal, stopniowo przechodząc do wykorzystania go w środowisku oferowanym przez Borlanda. Każdy z rozdziałów, a jest ich 8, zakończony jest projektem mającym zilustrować zastosowanie. Z kolejnych rozdziałów dowiemy się o projektowaniu zorientowanym obiektowo (OOD), o bibliotekach VCL i CLX do łatwego pisania aplikacji między platformowych. Nie zabrakło informacji o metodach tworzenia własnych bibliotek .dll oraz własnych komponentów.

Książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy chcą programować w tym języku, jednak z małym wskazaniem na bardziej zaawansowanych programistów Delphi.

Głos Pomorza 04.03.2003

Anatomia PC. Wydanie VII

Ta książka przyda się każdemu, kto interesuje się "życiem wewnętrznym" komputera. Siódme już wydanie Anatomii PC to ponad tysiąc stron wiedzy m.in. o mikroprocesorach. Znajdziemy tu opis kolejnych generacji popularnych układów oraz architektury komputerów począwszy od 8086 do Pentium najnowszej generacji. W publikacji znajdziemy informacje na temat chipsetów do płyt głównych, różnego rodzaju magistral (szyn danych).Oprócz najszybszej magistrali UltraATA/133 opisano również najnowszą Serial ATA. zabrakło w książce zupełnych nowości. Rozdział o kartach graficznych zawiera informacje o cyfrowych złączach wykorzystywanych do podłączenia paneli LCD, poza tym w tym wydaniu książki opisana jest najnowsza wersja łącza AGP 3.0 (8x).Wspomniano o łączach FireWire,USB 2.0 tak od strony sprzętowej jak i programowej. Nie sposób jest pisać o wszystkich ważnych sprawach, o których traktuje publikacja, ale każdy, kto chce poznać budowę swojego peceta, powinien tę książkę mieć.
Głos Pomorza 25.02.2003

Tworzenie stron WWW. Almanach

Poradnik projektanta stron WWW

Drugie, poprawione i rozszerzone wydanie tej książki zawiera niezbędne informacje do projektowania stron WWW. Opisuje w szerokim zakresie technologie, z której korzystają twórcy oraz projektanci stron WWW. Znajdziemy w tej publikacji dobry opis znaczników HTML 4.01, łącznie z tabelami, ramkami, formularzami, opisem kolorów i arkuszami stylów kaskadowych. Jest także sporo informacji na temat grafiki, multimediów, dźwięku i filmów wideo oraz zaawansowanych technologii, takich jak Dynamic HTML, Java-Script i XML, a także nowe rozdziały opisujące XHTML,WML i SMIL. Jest także rozdział poświęcony obsłudze przeglądarek, niespójności platform. Publikacja ta jest dobrym narzędziem dla projektantów stron WWW na różnych poziomach zaawansowania.

Głos Pomorza 11.03.2003

Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła (twarda oprawa)

Jesteś pracownikiem w wielkiej korporacji. Wchodzisz do toalety i widzisz na podłodze czerwoną dyskietkę. Jest na niej napisane: "Poufne. Lista płac kadry menedżerskiej.", obok widnieje logo firmy. Zakładając, że nie należysz do kadry, za chwilę jesteś już przy swoim komputerze. Awans temu, kto nie włożyłby dyskietki do stacji - ciekawość zżarłaby każdego. Otwierasz znajdujący się na niej plik Word. Nic się nie dzieje, błąd.... ... właśnie doprowadziłeś swoją firmę do bankructwa. Na szczęście skutki ataków hakerskich na sieć firmy rzadko są aż tak drastyczne. Na pohybel jednak temu, kto twierdzi, że antywirus i firewall zabezpieczą go przed atakiem hakera. A gdzie w tej historii był haker? Był haker-socjotechnik jakieś 5 minut przed Tobą w toalecie i zostawił tam dyskietkę z koniem trojańskim w pliku place.doc.exe... niestety Windows domyślne ukrywa rozszerzenia znanych plików i pokaże tylko place.doc. Taką historię opowiedział nam Kevin Mitnick na konferencji dla prasy w związku z premierą jego książki: "Sztuka podstępu. Łamałem ludzie, nie hasła". Musisz przyznać, że niewiele ma to wspólnego z atakami hakerów, jakie pokazują nam amerykańskie filmy. A tak właśnie przeprowadza się największe włamania. Kevin Mitnick jest najsławniejszym hakerem świata i wszystko wskazuje na to, że większość swoich włamań zrobił za pomocą telefonu i gładkiej, przekonującej mowy – głównych narzędzi socjotechnika. Mitnick napisał książkę, której niemądrze i niebezpiecznie jest nie znać. Uczy w niej za pomocą historyjek jak słabe są zabezpieczenia większości firm, jak łatwo obejść nawet najsilniej strzeżone zabezpieczenia uderzając w najczulszy punkt, którym ZAWSZE jest... człowiek. Człowiek jest najsłabszym ogniwem każdego systemu bezpieczeństwa. Dobry socjotechnik potrafi dowiedzieć się o Tobie wszystkiego – od stanu konta bankowego po numer pin Twojej karty kredytowej. Jeśli trudno Ci w to uwierzyć to nie czytałeś jeszcze książki Mitnicka. Nie znajdziesz w niej technicznych wywodów. Cała książka to historyjki w domyśle opisujące doświadczenie Mitnicka. "W domyśle" bo Mitnick nie może pisać o swoich dokonaniach, jest to jeden z warunków jego przedwczesnego zwolnienia. Kiedyś jeden najbardziej ściganych ludzi w historii FBI, dzisiaj poszukiwany przez Amerykańskie korporacje specjalista ds. bezpieczeństwa. Ktoś kto był super złodziejem, na emeryturze może być już tylko nauczycielem i nauczycielem stał się właśnie Mitnick. Książkę polecam każdemu kto ma dostęp do poufnej informacji biznesowej... i wszystkim tym, którzy chcą wiedzieć, gdzie małżonek lub małżonka trzyma pieniądze. Szczerze polecam, zwłaszcza że na końcu znajduje się przykładowa polityka bezpieczeństwa. Taki dokument kosztuje od kilkunastu do 300 tysięcy złotych na indywidualne zamówienie. Małemu biznesowi wystarczy to, co znajdzie w książce.
CzasNaE-Biznes Piotr Majewski, redaktor
Zamknij Pobierz aplikację mobilną Helion