×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

30 Dni do Zmian. Dokonaj życiowej metamorfozy w kilka tygodni. Wydanie II

30 dni do zmian? na pewno tak ale potrzeba dużo determinacji i wytrwałości Edyta Zając w swojej książce przedstawia swój autorski sposób na zmianę własnego życia i sposobu myślenia w 30- dni. Książka składa się z ćwiczeń, zadań, wielu ciekawych pomocnych inspiracji, które warto wcielić w życie. Wciąż powtarzasz te same, mało efektowne zachowania? Zmień to już teraz i zacznij żyć! Gorąco polecam tę książkę osobom, które chcą wyrwać się ze strefy komfotu i zacząć żyć!
mikusiowe Bielicka Patrycja

Dzieciaki na start! Programowanie dla najmłodszych

Czy programowanie jest zajęciem przeznaczonym wyłącznie dla osób dorosłych? Oczywiście, że nie! Okazuje się, że już kilkuletnie dzieci mogą stawiać swoje pierwsze kroki w tej ciekawej dziedzinie. Odpowiedź na pytanie „czy warto?” jest oczywista ‒ wszelkie umiejętności informatyczne są w naszych czasach naprawdę bardzo ważne i przydatne. Informatyka to zawód przyszłości, warto więc wyposażyć dzieci w jej podstawy. Do tego celu doskonale nadaje się przewodnik „Dzieciaki na start! Programowanie dla najmłodszych” napisany przez Konrada Jagaciaka i wydany nakładem wydawnictwa Helion. Ta niedługa książka, to doskonały sposób na to, aby pomóc naszym dzieciom poznać podstawy dziedziny zwanej programowaniem. Książka podzielona jest na cztery odrębne części. Pierwsza z nich to wstęp do programowania, czyli zabawa bez używania elektroniki. Jest to krótka zachęta do tego, aby wejść w temat, zaangażować do pomocy najbliższych oraz opanować pierwsze, podstawowe zasady, na których opierać się będzie dalsza nauka programowania. Są to zabawy, do których potrzeba tylko ulubionej zabawki, kartek i kredek. W kolejnej części przechodzimy już do programowania na tablecie lub smartfonie przy użyciu aplikacji ScratchJr. Jest to bardzo ciekawa, prosta w obsłudze aplikacja, w której dziecko może tworzyć własne animowane scenki. Mój syn kilka miesięcy temu bardzo lubił bawić się tą aplikacją, a teraz po otrzymaniu książki „Dzieciaki na start!” ponownie zajął się tworzeniem scenek. W książce pokazano podstawy korzystania z aplikacji i elementy, których można używać przy tworzeniu swoich animacji. Kolejną opisaną w książce aplikacją jest Kodu Game Lab, której można używać na komputerze z systemem Windows. Umożliwia ona tworzenie prostych gier z efektem 3D. Przy pomocy książki moje dziecko zaczęło już stawiać pierwsze kroki w tej aplikacji, a także zapoznało się z podstawami tworzenia w tym programie i stworzyło swoje pierwsze elementy. Ostatnia część książki dotyczy aplikacji Pocket Code używanej na tablecie lub smartfonie. Jest to kolejny program, który pozwala na tworzenie gier. Podobnie jak w poprzednich rozdziałach, tutaj również zostało krok po kroku wyjaśnione korzystanie z aplikacji. Największym atutem tej książki jest jej prosta, dostosowana do młodego odbiorcy treść. Korzystanie z wszystkich aplikacji wyjaśnione zostało w zrozumiały sposób. Tekst uzupełniono licznymi grafikami, które jeszcze bardziej ułatwiają korzystanie z tej publikacji. Bez wątpienia „Dzieciaki na start! Programowanie dla najmłodszych” to książka bardzo inspirująca i zachęcająca do tego, aby spróbować swoich sił w opisanych aplikacjach. Większości dzieci raczej nie trzeba namawiać, aby korzystały z tabletu, smartfona czy komputera, warto więc to wykorzystać i przy okazji wyposażyć je w umiejętności, które kiedyś mogą im się bardzo przydać. Korzystanie z tych trzech opisanych aplikacji to dla dzieci szansa na nauczenie się czegoś ciekawego, ale również świetna, kreatywna i rozwijająca zabawa dająca ogromną satysfakcję. Mój syn od kilku dni codziennie sięga po książkę i próbuje przy jej pomocy tworzyć nowe rzeczy. Choć sporo już umiał, chociażby we wspomnianej aplikacji ScratchJr,, to dzięki książce przyswoił kolejne umiejętności. Książka jest bardzo dobrze wydana, nastawiona na to, aby korzystały z niej dzieci. Myślę, że warto ten tytuł zaproponować wszystkim dzieciakom, które wykazują zainteresowanie zagadnieniami informatycznymi. Kto wie, może dzięki tej książce pokochają one informatykę tak bardzo, że w przyszłości zajmą się nią zawodowo
Sztukater.pl ANETA SAWICKA

Pisz jak mistrz. Poznaj nawyki codziennego pisania i uwolnij się od blokady twórczej

Zastanawialiście się kiedyś nad tym, w jaki sposób pisarzom takim jak Stephen King czy Remigiusz Mróz udaje się napisać kilka książek rocznie? Ja zastanawiałam się wiele razy. Myślałam o tym, skąd biorą pomysły, jak mobilizują się do pracy. Przecież każdy z nich ma jakieś życie poza książkami. Stephen King bardzo często porusza w swoich powieściach tematy związane z blokadą twórczą. Ilu jego bohaterów się z tym mierzyło? Myślę, że palców u obu rąk by brakło, żeby ich policzyć. Autor tej książki stara się udowodnić, że wyrobienie właściwych nawyków może pomóc w tym, by pisać codziennie i w końcu przekuć pasję w zarobek. To książka dla was, jeśli: chcecie wyrobić w sobie pisarską rutynę, nie chcecie szukać wymówek, co by tu zrobić, żeby nie pisać, tylko po prostu zacząć to robić, chcecie pozbyć się blokady twórczej, chcecie zarabiać na pisaniu, chcecie zminimalizować czynniki rozpraszające uwagę. Wszystko, co wypisałam powyżej, brzmi pięknie, prawda? Mnie też wydawało się to zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe, ale postanowiłam dać autorowi szansę. Osobiście chciałam się przekonać, co ma do powiedzenia na temat rutyny pisania. Od razu muszę was rozczarować – nie ma jednej właściwej praktyki pisania, która sprawdzi się u każdego. Coś, co działa u jednej osoby, nie musi zadziałać u drugiej. Trzeba wyrobić sobie własne nawyki, ale warto na przykładach przekonać się, jak mogą one wyglądać. W tej książce znajdziecie 15 nawyków pisarskich, które możecie wykorzystać, jeśli chcielibyście zacząć zarabiać na pisaniu i nie chować swojej twórczości do szuflady. Przyznam szczerze, że właściwie nie miałam żadnych oczekiwań w stosunku do tej publikacji. Przeczytałam ją z ciekawości. Czy liczyłam na to, że po zapoznaniu się z jej treścią poczuję nagły przypływ weny? Nie, nie miałam takich oczekiwań. Czy czuję się zachęcona do pisania i podjęcia próby podzielenia się ze światem tym, co chowam w szufladzie? Nie powiedziałabym. Nadal nie mam na tyle odwagi, ale może kiedyś coś się zmieni, kto wie. Kiedy czytałam tę książkę, nie umiałam opędzić się od myśli, że są tam same banały. Przecież ja już doskonale o tym wszystkim wiem! Nie znalazłam właściwie niczego, czego już wcześniej nie byłabym świadoma. Jednak nie czuję się z tego powodu rozczarowana, bo liczyłam się z tym. „Pisz jak mistrz” jest raczej książką dla osób, które chcą postawić pierwsze kroki w pisaniu, a nie bardzo wiedzą, jak się do tego zabrać. Nie zagwarantuję, że po przeczytaniu tej publikacji i wprowadzeniu wskazówek autora w życie odniesiecie literacki sukces, ale też nie widzę niczego złego w próbowaniu własnych sił w różnych dziedzinach. Po prostu będziecie mieli punkt wyjścia. Myślę, że ta książka może wam pomóc przede wszystkim w nauczeniu się tego, jak wyeliminować wszelkie rozpraszacze. A to przydaje się nie tylko podczas pisania. Kilka razy w trakcie lektury uśmiechałam się pod nosem i kiwałam głową z pobłażaniem. Słowa autora wydawały mi się bowiem tak oczywiste, że aż dziwiłam się, że trzeba o tym mówić głośno. Ale z drugiej strony – to, co wydaje się najbardziej oczywiste, jest też zwykle trudne do zrozumienia i wprowadzenia w życie. Na plus należy zaliczyć to, że autor nie posługuje się suchymi faktami, ale podaje przykłady, dzięki czemu jego słowa można szybciej zapamiętać. Reasumując: jeśli szukacie inspiracji do pisania, to kto wie – może to jest książka dla was? Co prawda nie poda wam gotowych rozwiązań, ale pomoże wypracować własne.
Sztukater.pl Pani M

Pisz jak mistrz. Poznaj nawyki codziennego pisania i uwolnij się od blokady twórczej

Ciekawe czy Remigiusz Mróz korzystał wcześniej z tego poradnika...Wiadomo, że systematyczność jest kluczem do sukcesu w wielu dziedzinach, więc może warto się o tym przekonać na własnej skórze. S.J.Scott w „Pisz jak mistrz. Poznaj nawyki codziennego pisania i uwolnij się od blokady twórczej” pokazuje proces wdrażania się w nowy nawyk i ograniczenia, które należy po drodze przezwyciężyć. Nowa pozycja od wydawnictwa Sensus to dawka skondensowanej i praktycznej wiedzy przydatnej nie tylko dla osób piszących książki. Autor prowadzi nas przez cały proces, poczynając od poznania własnego wzorca zachowań i jego analizy. To w jakim miejscu, o jakiej porze dnia, w jakich okolicznościach, ile słów jesteśmy w stanie napisać, można przerobić na tabelę w Excelu i tworząc bloki czasowe dopasować do swoich potrzeb. Autor sięga po różne techniki, wręcz podsuwa nam rozwiązania, które trudno zignorować. I co też niezwykle wartościowe zachęca do eksperymentowania. W końcu w moje ręce trafił naprawdę praktyczny poradnik, który potrafi dać „kopa” motywacyjnego. Krótkie rozdziały, wypunktowania, listy, ale przede wszystkim język jakim została napisana książka powodują, że ma się ochotę wdrożyć coś do swojej codzienności. Autor odsyła też czytelnika do innych swoich publikacji, jeżeli prócz pisania chcecie coś jeszcze u siebie zmienić. A poza tym daje też możliwość bezpłatnego przeczytania o „77 nawykach, które poprawią jakość Twojego życia”, moim zdaniem to niezły dodatek do tej niewielkiej gabarytowo publikacji. Projekt, w który próbuje nas wciągnąć autor, pomaga wprowadzić nie tylko systematyczność, ale też otworzyć głowę na nowe pomysły. Mi bardzo przypadł do gustu rozdział: „10 sposobów na budowanie energii potrzebnej do pisania”. Warto wyzbyć się przekonania, że należy tylko siedzieć i pisać nie zaglądając do innych źródeł albo Internetu. S.J.Scott pokazuje jak ujarzmić i usystematyzować proces twórczy. Jak dać sobie przestrzeń do poszukiwań, ale nie odpłynąć. I uczy, że tekst nie musi być w swojej pierwotnej formie doskonały, wręcz nie powinien. A czemu? Przekonajcie się sami podczas lektury. I nie bójcie się prosić o pomoc. Muszę przyznać, że trudno było mi się doszukać słabych punktów tej książki. Ponieważ kwestia, która mogłaby być lepiej dopracowana bardziej leży po stronie wydawcy lub redaktora prowadzącego. Niestety brak tu odniesienia do polskich realiów w kwestii podawanych przez autora adresów lub dostępnych form publikacji. Może warto by było coś dodać na etapie tłumaczenia? Moim zdaniem mogłoby to uczynić książkę jeszcze ciekawszą.
Oddychamy marzeniami Kamińska Anna

Pasja testowania. Wydanie II rozszerzone

„Pasja testowania” Krzysztofa Jadczyka, doczekała się drugiego, rozszerzonego wydania, tym razem również na papierze. To książka skierowana szczególnie do osób, które myślą o przebranżowieniu, chcą sprawdzić się w podstawach testowania i zdecydować czy zawód testera oprogramowania jest w ogóle dla nich odpowiedni. Tym bardziej, że branża IT kusi z każdej strony. Atakowani jesteśmy szkoleniami, bootcampami, kursami, które reklamują, że testowanie to najłatwiejszy start w IT i każdy może zostać testerem, jednak podobnie jak inne zawody, również ten nie jest stworzony dla każdego. Autor książki prezentuje podstawowe zagadnienia i narzędzia, już na wstępie podkreślając, że materiał to jedynie zajawka pewnych tematów do dalszego przestudiowania. Przedstawia plusy i minusy pracy testera, swoje doświadczenia odnośnie projektów, w jakich brał udział oraz obala wiele mitów dotyczących testowania oprogramowania. Z drugiej strony stara się zaszczepić pasję do testowania wśród osób początkujących, dając również możliwość przetestowania się w tej roli. Dzięki książce czytelnik dowie się między innymi, jakie cechy powinien posiadać tester, również w obliczu pandemii, od czego zacząć naukę i z jakich źródeł czerpać wiedzę, czym jest testowanie i jakie są absolutne podstawy podstaw, a także czego uczyć się dodatkowo i z jakich narzędzi korzystać. „Pasję testowania” czyta się szybko, napisana jest lekkim i przystępnym językiem, dosadnie, z dystansem i szczerością. Krzysztof Jadczyk podrzuca wiele cennych spostrzeżeń i wskazówek, ilustracji i wykresów, a także zadań, dzięki którym można sprawdzić stopień zrozumienia przerobionego materiału, swoje predyspozycje i czy kariera testera oprogramowania jest tą odpowiednią ścieżką zawodową. Osoby z doświadczeniem w testowaniu również znajdą w książce coś dla siebie, szczególnie pod kątem podstaw zarządzania i pracy w środowisku Agile. Jest to również świetna powtórka podstaw oraz możliwość poznania innej perspektywy, doświadczeń i aktualnych trendów w testingu.
Signum-temporis.pl Agnieszka Paś
Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint