Opinie czytelników - Programista samouk. Profesjonalny przewodnik do samodzielnej nauki kodowania

Dobra i przystępna książka.

Bardzo dobra książka na początek nauki. Polecam

Super pozycja do nauki zarówno Pythona, jak i programowania ogólnie. Daje możliwość sprawdzenia się po każdym przeczytanym rozdziale. Książka do nauki,a nie powieść. Daje kopa do dalszej pracy i zdobywania wiedzy.

Zarzut, że dla początkujących jest dla mnie li tylko poleceniem. Kupiłem, by liznąć, wejść jakoś gładko w świat dev, nieco sprawdzić jak mi idzie. I z tą książką idzie mi na tyle dobrze, że mam więcej zapału do "zabawy w programowanie".

Bardzo rzeczowo

Książka jest warta poznania. Mówię to po lekturze i z perspektywy osoby początkującej, która nie ma studiów informatycznych, a chce dowiedzieć się trochę o tej całej teorii, algorytmach. Lekka nie jest, ale też nie do taka tragiczna. Po 10 stronach można się przyzwyczaić (w końcu nie jest to powieść, a podręcznik), po każdym temacie są zadania pozwalające sprawdzić czy przyswoiło się wiedzę. Trochę dziwię się jej złej opinii, bo mi bardzo przypasowała. To podręcznik, który trzeba sobie przyswajać w lekcjach. Nie przeczyta się tego na raz do poduszki, ale uczy logicznego myślenia.

Pomocna przy nauce o strukaturach danych, i algorytmach.

Książka o niczym. Autor bardzo pobieżnie skacze po rozległych tematach. Na początku wprowadza w Pythona, później w programowanie obiektowe i na końcu GIT. Bez ładu i składu.

Książka zdecydowanie dla początkujących. Ponad połowa treści to pobieżny kurs Pythona, natomiast informacje dotyczące kariery itp lepiej znaleźć na jakimś blogu, uwzględniającym polski rynek pracy. Ogółem szkoda kasy.

Bardzo ciężka książka do przeczytania a tym bardziej do nauczenia się czegokolwiek. Przegląd wszystkiego i niczego. Brak jakichkolwiek ciekawych zadań. No i ta próba tłumaczenia wszystkiego, np. korzeń jako root. Ogólnie nie polecam.

Część pierwsza nie nadaje się dla osób które dopiero zaczynają programować, uczy kilku podstawowych elementów bez praktycznych przykładów. Nie na daje się również dla osób znających podstawy programowania w jakimkolwiek języku, ponieważ do takich podstaw nie potrzebują książek. Część druga - ten sam zarzut co w części pierwszej. Część trzecia - za mało informacji, są to rzeczy który każdy znajdzie bez problemu w sieci, materiał na całą książkę (albo nawet dwie) zmieszczony w 44 stronach Część czwarta - to jakiś żart, liźnięty stos i kolejka, w dziale algorytmy nie ma nic o algorytmach. Część piąta - rozdział najlepsze praktyki programistyczne to kilka definicji, tak skróconych i uproszczonych, pomijających wiele ogromnie ważnych spraw, że powiedziałbym nawet że wiele z nich są błędne. Reszta rozdziałów tej części podobnie krótkie streszczenia. Nie wiem czy to problemy polskiego tłumaczenia, oryginału nie czytałem (na amazonie ma zaskakująco wysoką ocenę), ale nie warto tego kupować. Jedyne co się dobrze czyta i ma jakąś wartość, to cytaty na początku rozdziałów. Ogólnie strata pieniędzy, odnoszę wrażenie, że książkę pisał junior developer, który coś tam się od starszych dowiedział, ale jeszcze nie całkiem wie co, przez co nie potrafi tego przekazać innym.

Książka jest świetna, zakupiłem ją żeby zdać egzamin PCEP. Jeśli jesteś noobem i szukasz książki do nauki programowania, ale nic ci nie wchodzi do tego łba, to zachęcam do kupna tej książki. Wszystko super wyjaśnione. 6/6