×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Jutro właśnie nadeszło

(ebook) (audiobook) (audiobook)
  • Niedostępna
Wydawnictwo:
Świat Książki
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
480
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi

Słabości, grzechy główne, związki międzyludzkie, relacje rodzinne, zależności i uwikłania, opowiedziane przez pryzmat dzieciństwa, dojrzewania i dorosłości czterdziestolatki.

Natalia, która nie wierzy w niebo, ale bywa w piekle, właśnie skremowała matkę. Pozostali jej: babka zagorzała katoliczka, nastoletnia zbuntowana córka, żonaty kochanek, dwie przyjaciółki oraz były mąż ze swoją nową żoną i dziećmi. Natalia próbuje nieskutecznie rozliczyć się z własnym życiem.

Wyrachowana i dwulicowa, niewierząca w nic i nikogo, nawet w samą siebie, mówi to, co sami często myślimy o ludziach i otaczającej nas rzeczywistości, ale nie mamy odwagi powiedzieć tego głośno, nazywa uczucia po imieniu i łamie wszelkie tabu, bezwzględnie obnażając naturę ludzką.

Marta Kijańska - poetka i felietonistka; mówi o sobie literatka. Urodziła się w Warszawie w 1978 roku, studiowała w Warszawie i Krakowie. Mieszka w stolicy, chociaż wolałaby gdzieś w górach. Jest współautorką książek "Ziele szalonych", "Opowieści znad stołu i z kniei" i autorką opracowań o przyrodzie do książki "Dzikie serca". W 2013 roku ukazała się jej debiutancka powieść "(nie)winna". Ma na swoim koncie cztery tomiki poezji: "Ziarnko Goryczy", "Okruchy tęsknoty", "Okno życia", "Nigdy zawsze". Zrealizowała kilka filmów o ochronie środowiska i ekologii, była felietonistką miesięcznika literackiego Bluszcz i portalu NaTemat.pl. Oprócz pisania jej największą pasją jest: bieganie, czytanie i gotowanie.

Ta powieść z niebywałą szczerością, a zarazem autoironią, opisuje relacje, w jakie się wikłamy; mniej lub bardziej toksyczne (o ile w ogóle istnieją jakieś inne). Opowiedziana językiem pełnym emocji, rozpiętym między tragizmem a groteską, a przy tym bardzo współczesnym.

Michał Rusinek

Zamknij

Przenieś na półkę

Proszę czekać...
ajax-loader

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint