Opinie czytelników - Wzorce projektowe. Elementy oprogramowania obiektowego wielokrotnego użytku

Dziś już powstało wiele wzorców i wszystkie z nich bazują właśnie na tej pozycji. Praktycznie każda książka traktująca o programowaniu obiektowym wymienia tę pozycję w bibliografii. To jest obowiązkowa pozycja dla każdego. Niektórzy mówią, że trudno ją się czyta. Sam się z niej uczyłem i uczę każdego dnia. Ta książka jest od profesjonalistów dla przyszłych profesjonalistów. Powinno się do niej sięgać częściej niż raz dziennie :)

Świetna książka, warto ją przeczytać a potem co rusz analizować rozdziały. Jeżeli ktoś chcę się nauczyć wzorców do wykorzystywania w praktyce to ta książka będzie odpowiednią pozycją do tego.

Stawiam 6 tej książce bez żadnego wahania. Jest to najlepiej napisana książka jaką czytałem. Każdy wzorzec jest opisany według zadeklarowanej struktury i nie jest to samo "jak napisać", ale po co napisać, jakie są korzyści, gdzie tego użyto, z czym można to łączyć itd. Każdy opis ma diagramy pokazujące relacje między obiektami co wizualnie ułatwia zrozumienie wzorca. Z początku bałem się że jest to książka ciut przestarzała i z językiem smalltalk, ale pełni on jedynie dopełnienie. Pokazuje jak można stworzyć wzorzec w językach w których można zwracać klasy zamiast obiektów czyli np. ObjectiveC, który teraz rośnie na popularności ze względu na Maci. Teraz głównie piszę w javie, w c++ już rzadko, ale nie mam problemu z przetłumaczeniem tego na przykładów na javę. Podsumowując: Jeżeli myślisz o jakiejkolwiek książce o wzorcach, ta jest najlepszym wyborem.

Co tu dużo pisać. Klasyka. Lektura obowiązkowa. Inne książki o wzorcach projektowych to jedynie "tanie podróbki".

Przeczytałem już kilka lektur o wzorcach projektowych i każda z nich była oparta o materiał z tej książki. Przeczytałem ją raz, ale zamierzam czytać kolejny, by lepiej wszystko zapamiętać. Lektura obowiązkowa dla każdego programisty.

Jedna z lepszy książek w ofercie tego wydawnictwa. Absolutny 'Must have' dla każdego programisty używającego w swoich projektach języka obiektowego. Wcale nie uważam jej za przestarzałą, jest napisana bardzo konkretnie bez lania wody. Nie jest to książka z której można przeklepać przykłady i uruchomić tu trzeba myśleć jak użyć danego wzorca we własnym projekcie i podnieść jakość swojej pracy.

Mam tą książkę od trzech dni i widzę, że jest ona... stara. Oryginał pochodzi z 1995 roku. Może dla wzorców projektowych nie jest to różnica, ale przykłady są trochę przestarzałe. Przykłady są napisane w językach C++ i Smalltalk ponieważ "zyskują one coraz większa popularność". Przykładowy edytor tekstu wygląda jak z przed 15 lat. Wydaje mi się, że sposób tworzenia edytorów trochę się zmienił i już nie musimy się zajmować dostosowaniem go np. do różnych standardów wyglądu, takich jak Motif. Kto wie co to jest Motif? Książka jest bardzo dobra, jednak można ją było zaktualizować choć trochę. Nawet jakby miało to trwać kolejny rok. Tak czy siak, jest to bardzo dobry zbiór wzorców projektowych, które są zebrane w formie katalogu. Każdy opisany wzorzec ma dokładny opis, przeznaczenie, uzasadnienie stosowania, konsekwencje jego użycia, przykładowy kod i opis klas niezbędnych do skorzystania z danego wzorca. Mimo przeterminowania niektórych elementów, polecam tą książkę.

Oceniam książkę na przeciętną, przeczytałem 25% i znalazłem sporo błędów, literówek jak i innych, co bardzo zniechęca mnie do dalszego czytania. Książka sprawia wrażenie że była tłumaczona na szybko. Poza tym przeczytałem jakieś 80 stron i jako laik we wzorcach projektowych nie czuję że czegoś się nauczyłem. Nie ma konkretnych, prostych przykładów, niby jest projektowanie edytora tekstu ale są tu jakieś strzępy tego projektu - przykład którego nie mogę "przeklepać" do jakiegos środowiska programistycznego i zobaczyć jak całość prokejtu funkcjonuje.Nie wiem, może dla mnie ta pozycja jest po prostu za ciężka.

Czytanie tej książki istna męczarnia. Użyty język i przykłady są z gatunku "nudny język akademicki". Nawet fizykę jądrową można opisać w sposób ciekawy dla czytającego i tego spodziewałem się po tej pozycji. Niestety bardzo się zawiodłem. W internecie znalazłem lepiej/przystępniej opisane wzorce projektowe. Moja ocena sposobu pisania autora "mierna".

Nie wiem jak takiej książce można dać mniej niż 4, a tym bardziej 1. Klasyka, zawsze należy mięć pod ręką, szczególnie przez pierwsze lata pracy w branży - później już się zna na pamięć ;) W internecie jest oczywiście dużo informacji na ten temat, ale to jest solidne, wiarygodne źródło - referencja. Mniej doświadczeni inżynierowie oprogramowania mogą zacząć od "Wzorce projektowe. Rusz głową!", a później sięgnąć po tę książkę. Moim zdaniem należy do zestawu "niezbędnik". Polecam!

książka ma 45 lat. przykłady nie z tej epoki, nikt już nie pisze takich aplikacji. brak angielskich nazw wzorców, przykłady bardzo rozległe i słabo odzwierciedlające rzeczywiste przypadki. książka napisana od tyłu - najpierw trzeba przeczytać od połowy, żeby zrozumieć początek. trzeba dużo skakać po książce lub guglać

Kawał dobrej roboty. To powinna być obowiązkowa lektura dla każdego programisty. Książka w czysty, prosty sposób pozwala na przyswojenie sobie podstawowych wzorców projektowych.

Klasyk. Przystępnie wyjaśnia wzorce projektowe

Klasyka, niezbędna w świadomej pracy programisty.

Książka może nie najłatwiejsza jednak należąca do zbioru tytułów obowiązkowych dla każdego szanującego się programisty

Klasyk. Nic dodać --- nic ująć. Pozycja obowiązkowa dla każdego programisty C++. Książka zorganizowana jest w taki sposób, że po jej przeczytaniu można wygodnie wracać do konkretnych wzorców i szybko odświeżyć swoją pamięć.

Jeżeli chodzi o ilość zgromadzonego i przydatnego materiału, to nie widziałem do tej pory lepszej pozycji: każdy wzorzec (a jest ich przedstawionych dużo) jest metodycznie opisany, przy czym najcenniejszą wiedzą w tych opisach są przypadki użycia oraz kiedy nie stosować. Książka jest z kategorii ,,jak powinno być'', większość wzorców jest wykorzystywana podczas tworzenia przykładowego projektu, ale jest to temat potraktowany wybitnie teoretycznie, trzeba mieć sporo wyobraźni/doświadczenia, by w głowie sobie wszystkie te strzępy poukładać. Ale książka ma stać nie gotowym i spójnym kodem, lecz wzorcami projektowymi, a to robi bardzo, bardzo dobrze, najlepiej, jeśli w trakcie czytania o jakimś wzorcu można wygrzebać przykład z własnego doświadczenia i powiedzieć sobie ,,mogłem tak zrobić''. Przebijanie się przez książkę od deski do deski jest jednak dosyć ciężkie i sam autor podkreśla, że należy traktować książkę jako leksykon, wracać do niej po informacje (choć nadal jest to o niebo lepszy język od stylu pisania Robert C. Martin'a, którego wielkie ego widać, jak wylewa się z papieru, ale każdy lubi co innego). za to 4/6, ale za tematykę i ogólną organizację 6/6.

To, że książka jest klasykiem chyba nie podlega dyskusji. Oczywiście każdy powinien sam stwierdzić, czy to odpowiedni czas, żeby po nią sięgnąć - mi przydała się dopiero gdy zacząłem interesować się wzorcem MVC (wcześniej kurzyła się na półce). Nie daję 6 bo mam drobne zastrzeżenia co do tłumaczenia ('kapsułkowanie'? serio?! ;) ).

Jest to podstawowa książka dla każdego programisty czy studenta informatyki. Troszkę szkoda, że niektóre przykłady są w języku smalltalk i dlatego daję tylko 5/6!

Książka jest stara z 1994 roku, ma błędy w kodzie, miejscami się ją dobrze czyta ale na ogół trudno bo zbyt ogólnikowo napisana, mogłaby być o wiele lepsza. Jeśli ktoś nie potrzebuje mieć w jednej książce zebranej całości i sam sobie tworzy własną bazę wiedzy/ notatki / materiały to lepiej korzystać z internetu, bo nie czyta się tej książki lekko i sporo czasu zabiera zrozumienie poruszanych kwestii. Kiedyś w latach 90 to może ten SmallTalk miał racje bytu dziś pisać o nim to jak o starogrece. Książka koniecznie wymaga kolejnego wydania z uwzględnieniem C++ 11.

Polskie tłumaczenie tej książki jest dla mnie nielogiczne, często zagmatwane. Nie polecam polskiej wersji tej książki.

Nie polecam, lepiej już zapoznać się z tematem w internecie.