Opinie czytelników - GIMP 2.0. Edycja zdjęć cyfrowych

Krótko, zwięźle i na temat. W połączeniu z książką (co prawda o photoshopie)"fotografia cyfrowa - edycja zdjęć" Scotta Kelby - i chwili zastanowienia - mamy najlepszy zestaw za w miarę małe pieniądze (za GIMP-a nie płacimy). :) POLECAM KAŻDEMU UŻYTKOWNIKOWI GIMP-a.

Powalające na kolana możliwości GIMPa. Dziękuję za odkrycie rąbka tajemnicy przez autora. Mam jednak problem z jedną opisaną funkcją programu: fotografia stereoskopowa. Za bardzo nie wierzę, że autorowi zechce się skontaktować ze mną, ale z wielką chęcią podzieliłbym się swoimi uwagami.

Książka naprawdę fantastyczna. Napisana przystępnym i zrozumiałym językiem. Naprawdę polecam szczególnie początkującym (tak jak ja).

Bardzo dobra książka opisująca podstawowe i zaawansowane techniki obróbki zdjęć, jest nawet trochę o tworzeniu grafiki na potrzeby strony www. Ogólnie książka godna polecenia.

Znakomicie poszerzyłem swoją wiedzę w zakresie obróbki zdjęć cyfrowych. Obawiałem się zbyt hermetycznego języka informatyki, ale zostałem mile zaskoczony. Nawet laik może wiele skorzystać.

Książka napisana przez dobrego znawcę tematu, redaktora PC World Komputera. Jej zaletą jest nie tylko merytoryczny zakres książki i dziennikarski temperament autora, ale i pokazanie czarno na białym, że oprogramowanie Open Source zaspokoi potrzeby 90 procent zwykłych użytkowników, i że nie jest potrzebne wydawanie ciężkich pieniędzy na komercyjne programy. Takie narzędzia, jak OpenOffice, Firefox, Thunderbird, GIMP i wiele innych przekonują do idei wolnego oprogramowania. Akurat ukazała się kolejna wersja GIMP-a 2.2, ale podręcznik zachowuje w pełni swoją aktualność.

Poszukując innej książki pt. &quot;Po prostu GIMP&quot; natrafiłam na tę właśnie pozycję, która jest poświęcona głównie sprawom polepszania jakości zdjęć cyfrowych. Poszukiwaną książkę zamówiłam u Państwa przez SMS-a, lecz jak dotąd nie otrzymałam odpowiedzi zwrotnej. Pozostając w nadziei, że jednak moje zamówienie zostanie zrealizowane, pozwolę się odnieść z lekką dozą krytyki. Przy końcu książki dowiedziałam się o tworzeniu animacji z pomocą dodatkowego programu tj. pakietu GAP, który autor książki poleca znaleźć na krążku CD dołączonym do książki. Niestety takiego krążka nie znalazłam, więc cały wywód dot. tworzenia animacji w zasadzie jest niepotrzebny, choć wywołuje duży apetyt na realizację opisanego przez autora zadania. <br /> Ale pomimo tego niedociągnięcia, książkę uważam za bardzo pożyteczną i zrozumiałą nawet dla takiego &quot;żółtodzioba komputerowego&quot;, jakim sama siebie nazywam. Inne książki z serii &quot;po prostu&quot;, a mam ich kilka, są mi bardzo pomocne przy rozwiązywaniu różnych problemów z moim, czasem krnąbrnym PC-tem i uważam pomysł wydawania takich pozycji za &quot; strzał w dziesiątkę&quot;. <br /> Z pozdrowieniami i życzeniami nowych trafnych inicjatyw w przybliżaniu trudnych, nowych technologii w dziedzinie informatyki w nowym AD 2007.

Dobra książka dla początkujących z wymienieniem konkretnych efektów przy edycji zdjęć. Jednak nie daje umiejętności, jak zastosować GIMPa do efektów nie podanych w tej książce. <br /> W celu dogłębniejszego poznania możliwości GIMPa polecam &quot;GIMP Praktyczne projekty&quot; - też dla początkujących. Te dwie książki świetnie się uzupełniają.

Książka przydatna, lecz za te pieniądze mogła być lepiej wydana i obszerniejsza - w porównaniu do książek np. o PSie. Razi brak kolorowych fotek. Te co są, tylko są i nic więcej. Szkoda, bo mogło być na prawdę bardzo dobrze. Jednak mimo wszystko dla zaczynających pracę z GIMPem, polecam.

Dobra książka dla początkujących, podstawowe wiadomości o warstwach, kanałach, prostych animacjach i retuszu zdjęć czyli to co misie lubią najbardziej a co najczęściej się przydaje w domowym zaciszu. Pomaga zapoznać się z programem i oswoić z jego interfejsem. Szkoda tylko, że w kilku miejscach autor odwołuje się do CD-romu dołączonego do książki, którego w wydaniu polskim... zabrakło.

Ta książka jest po prostu tragiczna...

Tak źle napisanej książki o programie graficznym jeszcze nie widziałem. Autor opisuje niedokładnie jak wykonać poszczególne zadania i ponieważ posługuje się tym programem jakiś czas wiele operacji jest dla niego jasnych a dla czytelnika są opisane skrótowo i naprawdę wiele czasu zajmuje gdzie jest ukryty &quot;knyf&quot;. Owszem ostrzega lojalnie, że jest to program, do którego należy uzbroić się w cierpliwość ale takie książki są po to aby nasza cierpliwość nie musiała być nieskończona. <p> Posługiwałem się Photoshopem 6 i Pain Shop Pro 7 ale z racji cen zmuszony byłem przesiąść się na Gimpa. Kupując książkę oczekiwałem profesjonalnego podejścia jak w innych (dotyczących np. Photoshopa i wydanych w Helionie) książkach. Kompletny zawód. Poprawcie jak najszybciej tę książkę, bo program się rozwija jest już wersja 2.2.13 i użytkowników - kupujących może być dużo a autor powinien wzorować się na innych autorach i książkach i już mieć poprawioną poszerzoną wersję książki. (...)

Jest to najgorsza książka z zakresu oprogramowania, jaką kiedykolwiek czytałem. Autor jest niewątpliwie znawcą przedmiotu, no ale na pewno nie posiadł umiejętności pisania podręczników. Niedociągnięcia są porażające: nie ma odniesienia - dla kogo ta książka jest adresowana. Brak jest obszerniejszych i wyczerpujących wyjaśnień podstawowych terminów dotyczących grafiki komputerowej; tj. warstwy, maski, kanały, filtry, przyrządy, formaty plików graficznych itp. Można było na końcu książki zamieścić jakiś obszerniejszy słownik tych terminów (z rysunkami !!). Na przykład, autor pisze (bardzo pobieżnie) co to jest &quot;maska&quot; - ale tak naprawdę - nie wyjaśnia do czego to służy. Brak jest również wyjaśnienia różnic pomiędzy grafiką rastrową a grafiką wektorową. <p> To na pewno nie jest książka dla początkujących. No ale jak ktoś jest &quot;zawodowcem&quot; - to dawno już używa komercyjnego programu np. Adobe Photoshop - i żadnej książki na temat GIMP-a po prostu nie potrzebuje! Fatalne są ilustracje: przede wszystkim jest ich za mało. No i fotografie czarno-białe - w podręczniku dotyczącym m.in. barwnej fotografii cyfrowej - to brzmi kabaretowo! Poza tym - nawet po opublikowaniu rysunku, autor później się na niego nie powołuje - zmuszając czytelnika do pisania odnośnych uwag na marginesach. Autor potrafi pisać całą stronę poleceń, nie zamieszczając widoków okien dialogowych - których te polecenia dotyczą. Z tych powodów, przeczytanie (ze zrozumieniem) już pierwszego rozdziału - jest udręką. <p> Miarą niekompletności i braku profesjonalizmu tej książki jest na przykład fakt, że autor nie podał zwartego wykazu skrótów komputerowych, którymi bardzo często się posługuje i do czego zachęca czytelników!. <p> Reasumując: program GIMP - jest zaawansowanym programem grafiki bitmapowej o silnie złożonym i nietypowym interfejsie. Pomimo modyfikacji w tym kierunku - nie jest to program &quot;przyjazny&quot; dla użytkownika; nawet w obecnej wersji 2.2.13. Miałem nadzieję, że książka ta będzie &quot;łagodnym&quot; wprowadzeniem do obsługi tego programu. No i zawiodłem się srodze!!! Autorowi zaś polecam przeczytanie (w j. angielskim) pozycji: &quot;GIMP User Manual&quot;, a więc instrukcji obsługi w/w programu, opublikowanej w internecie na stronie www.gimp.org i instalowanej (oddzielnie!) - jako pomoc GIMP-a, ver. 2.2.13. Tam można się dowiedzieć, że możliwe jest jednak poprawne i jasne wyłożenie złożonej problematyki tego programu graficznego; powyższe - ze stopniowaniem skali trudności i ze stosowaniem przejrzystych i kompletnych ilustracji (w kolorze!). <p> Uważam, że przetłumaczenie tej instrukcji na język polski i wydanie jej w postaci książkowej dałoby o wiele lepsze efekty - niż pisanie takich książek - jak &quot;GIMP 2.0 - Edycja zdjęć cyfrowych&quot;. Sugerowałbym czytelnikom wstrzymanie się z zakupem tej pozycji i rozważenie nabycia książki Włodzimierza Gajdy: &quot;GIMP - Praktyczne projekty&quot; + CD, ok. 600 str; dotyczy wersji programu: 2.2.10. Pozycja ta ma się ukazać w październiku 2006 r. - wyd. Helion. Jest nadzieja, że ten autor w końcu przedstawi nam jakiś przejrzysty opis złożonej problematyki obsługi zaawansowanych programów graficznych.