×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Sztuka wojny (wydanie ekskluzywne)

4.3

2005-11-04
Jerzy Kniaziuk
W życiu jesteśmy żołnierzami. Żołnierz żyje by walczyć, a walczy by zwyciężać. Jak zwyciężać powinniśmy uczyć się od najlepszych. Polecam. A tak nawiasem mówiąc to bardzo ładne wydanie.
2005-11-04
Kermit
Wreszcie się doczekałem dobrego wydania Sun Tzu.
2005-11-04
Michał
Pięknie wydana i dobrze przetłumaczona klasyka. Do tego za niewielkie pieniądze. Perełka.
2005-11-04
Kamil Blank
Bardzo ciekawa książka. Polecam!
2014-03-22
bez podpisu
Ładnie wygląda na półce, ale tekst jest mizerny. Długi opis tej książki już ktoś zawarł w opiniach poniżej. Nie polecam!
2009-01-05
bez podpisu
Nie jest moim zamiarem odnosić się do warstwy merytorycznej książki; pozostawiam ją ekspertom w zawodzie. Jako zwykły miłośnik literatury i to raczej angielskiej niż chińskiej, hobbysta w tym zakresie, chcę stwierdzć, że ta wydana od strony introligatorskiej i edytorskiej w sposób wręcz perfekcyjny pozycja zdecydowanie mnie zaskoczyła swoim mizernym poziomem tłumaczenia. Na początku wydawało mi się, że to kwestia samego tekstu - w końcu nie wszystko musi być łatwe i przyjemne w odbiorze; zdziwił mnie jednak brak przypisów. Zasadniczo w trudnych tekstach są przypisy redakcji lub tłumacza wyjaśniające zawiłości natury tekstu oryginalnego i zasady przekładu przyjęte dla lepszego zrozumienia tekstu - patrz np biblia. A tu nic. No, w końcu aż tak ważna to ta książka to nie jest. Przebrnąłem przez tekst wstępu, który niewiele mi wyjaśnił i przechodzę do zasadniczej części książki. Rozdział 1, zdanie otwierające: Wojna (...) jest podstawą życia i śmierci (...). Dziwne pomyślałem. Wojna podstawą życia - no będzie ciekawie. Zerknąłem na stronę wydawcy i ku zdziwieniu odkryłem, że to tłumaczenie z angielskiego. I choć mnie to zaintrygowało, to jednak kontynuowałem walkę z tekstem. Dotarłem do 7go rozdziału i tam takie zdanie: Walka pomiędzy armiami jest korzystna, walka pomiędzy masami ludzkimi jest niebezpieczna. Nie zrozumiałem od razu. A potem zastanowiłem się dlaczego. I moja cierpliwość się wyczerpała. Armia i wojsko to są synonimy ale to nie znaczy, że można je stosować dowolnie. Armia to też rzesza, tłum, masa ludzka. Armia może być mrówek - ale nie w wojskowym znaczeniu. Czyli: Walka... A może chodzi bardziej o: Stawanie do bitwy z udziałem karnego wojska może być korzystne, stawanie do bitwy z udziałem masy ludzkiej jest niebezpieczne. No nie będę przepisywał książki na polski żeby ją móc lepiej zrozumieć. To miała być ciekawa lektura a nie zadanie z polskiego! Wtedy sięgnąłem do googla. Znalazłem oryginał w necie i wróciłem do tego ważnego zdania w tekście, otwierającego dzieło Sun Tzu. Wersja R. Sawyer: Warfare is (...) the basis of life and death. Tak jak myślałem, basis. Tłumaczenie wg pierwszego znaczenia. Dla niewtajemniczonych to również basic principle, a więc coś innego niż podstawa - to zasadnicze prawo, zasada, kwestia, istota czyli Wojna (...) to istota życia i śmierci (...). Coś jednak jest nie tak. No w końcu to nie możliwe, aby aż tak przekręcony był ten tekst. A może się po prostu czepiam? Znam trochę angielski, czytuję sporo w oryginale, no ale nie mogę poprawiać tłumacza tak poważnej pozycji. Chwilę później znalazłem tekst Art of War by L. Giles znacznie wcześniejszy niż r. Sawyer'a. I tam: The art of war is a matter of life and death, Czyli sprawa jasna. To jest sprawa życia i śmierci. Tak po prostu, jak każdy z nas by to powiedział po polsku. Jednak nie dałem za wygraną. Poświęciłem całe 30 sek i znalazłem w necie tłumaczenie z języka chińskiego, kopia dostępna http://tlumacz-literatury.pl/sztukawojny.pdf I oniemiałem. No tak. I przypisy są i jest moje zdanie, takie ważne: Wojna - powiada Sun Tzu - ma potężne znaczenie dla narodu; jest ona sprawą życia i śmierci, decyduje o jego istnieniu; tak więc zgłębianie wiedzy na jej temat to absolutna konieczność. Chcę powiedzieć, że czuje się oszukany tym, że poważne wydawnictwo, bierze się za poważną pozycję, robi z tego wydanie supereksluzywne za 149PLN z zawartością nie dającą się czytać po polsku.
Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint