Fanatyczne poszukiwania klientów. Budowa efektywnych kanałów sprzedaży

Recenzje książki: Fanatyczne poszukiwania klientów. Budowa efektywnych kanałów sprzedaży (3) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.

1. Recenzja: Magazyn Think Tank

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Autor wychodzi od krytyki poszukiwań Świętego Graala sprzedaży, który miałby zapewniać nieprzeciętne wyniki. Jego zdaniem klucz do skutecznej sprzedaży jest prosty (co nie znaczy, że łatwy) – to tytułowe fanatyczne poszukiwanie klientów; „fanatyczne”, czyli „zmotywowane lub charakteryzujące się ekstremalnym, bezkrytycznym entuzjazmem”. Blount dzieli się swoją wiedzą na temat efektywnego wykorzystania kanałów sprzedaży, dzięki którym możliwe jest zdobywanie klientów „w dzień i w nocy”. Zaleta książki to motywujący styl autora i mnóstwo konkretnych wskazówek oraz studiów przypadku. Ważna, bo: stanowi rzetelny poradnik na temat prospectingu THINKTANK rekomenduje: menedżerom działów sprzedaży, właścicielom firm

2. Recenzja: Marketer +, Nowa Sprzedaż

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Książka "Fanatyczne poszukiwania klientów. Budowa efektywnych kanałów sprzedaży" nie oferuje rozwiązań łatwych, tylko skuteczne. To znakomity przewodnik dla handlowców, pełen pomocnych wskazówek. Dzięki jego lekturze dowiesz się, w jaki sposób zapełnić lejek sprzedaży z wykorzystaniem metodologii zrównoważonych poszukiwań. Nauczysz się optymalizować narzędzia wykorzystywane w sprzedaży, takie jak marketing społecznościowy, e-mailing, cold calling, networking czy polecenia. Zgłębisz tajniki sprzedaży bezpośredniej i poznasz sposoby na osiągnięcie długotrwałego sukcesu w sprzedaży.

3. Recenzja: GAZETA OLSZTYŃSKA Igor Hrywna; 2017-09-21

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   KIEDY REKLAMUJESZ, KLIENCI MYŚLĄ, ŻE ICH NIE SŁUCHASZ W handlu nic ci się nie należy. Musisz ruszyć swój tytek i sam sprawić, że coś zacznie się wokół Ciebie dziać. Musisz podnieść słuchawkę, zapukać do drzwi. Tą książkę przeczytałem jednym tchem. Bo temat fascynujący, a sposób pisania pełen emocji. Na dodatek Jeb Blount zmusza do myślenia, kiedy pisze bez specjalnego zachwytu o sprzedaży wyłącznie przez media społecznościowe. Kim jest Jeb Blount? To ekspert w dziedzinie sprzedaży, a przy tym charyzmatyczny mówca, wykładowca i doradca. Pomagał zarówno startupom, jak i firmom z listy Fortunę 500. Właściwie cala jego książka (Fanatyczne poszukiwanie klientów) to hymn pochwalny pod adresem rozmowy, telefonicznej i osobistej. I przekonywanie, że kontakt przez media społecznościowe jej nie zastąpi. Od razu wyjaśnijmy, że Blount ma na myśli rozmowę, a nie klepanie formułek wyuczonych na kilkugodzinnym szkoleniu czyli zmory polskich posiadaczy telefonów. Chodzi oto, żeby brzmieć jak profesjonalista, anie jak robot czytający kiepski scenariusz z filmu B Masy. I dzwonić do osób, które mogą być zainteresowane naszą ofertą, a nie do kogo popadnie. Ludzie podnosząc słuchawkę, poświęcają swój czas, więc chcą być traktowani poważnie. Nie mogą mieć poczucia, że tracą czas, bo oczekują prostej informacji: Co ja z tego będę miał. Nie interesują ich cechy produktu czy usługi. Chce wiedzieć, jaką mogą osiągnąć korzyść. Dlatego rozmawiamy, anie reklamujemy. I łączymy się z klientem na poziomie emocjonalnym, bo każda sprzedaż to przede wszystkim emocja. Logika jest wobec niej wtórna. - Nikt nie lubi, kiedy starasz się zareklamować mu jakiś produkt czy usługę. Ty tego nie znosisz, ja tego nie znoszę, potencjalni klienci również tego nie znoszą.... Kiedy reklamujesz, klienci odnoszą wrażenie, że ich nie słuchasz, a więc ich ignorujesz... Jest to główny powód, dla którego prośba o poświęcenie chwili spotyka się z tak wielkim oporem - pisze Blount. Aby odnieść sukces w handlu, należy po prostu codziennie rozmawiać z wieloma ludźmi, dodaje. I daje prostą radę, dla tych, którzy chcą coś sprzedać: "W handlu nic ci się nie należy Musisz ruszyć swój tyłek...i sam sprawić, że coś zacznie się wokół Ciebie dziać. Musisz podnieść słuchawkę, zapukać do drzwi...". Tak samo jest ze sprzedawaniem siebie w życiu. I prywatnym i zawodowym.

więcej recenzji

ukryj recenzje