„Dlaczego?” — zapytał pan Gąsienica.
Była to znowu sprawa nader kłopotliwa. Widząc, że pan Gąsienica jest w BARDZO kiepskim humorze, Alicja odwróciła się i zamierzała odejść.
„Czekaj!” — zawołał nagle pan Gąsienica. „Mam ci coś ważnego do powiedzenia”.