2016-06-13
Bartek
, informatyk
Świetna książka. Kiedyś zdarzało mi się naciąć na niektóre pozycje, teraz poświęcam chociaż parę minut na osobiste przeglądanie interesującej mnie pozycji w empiku i tu się nie pomyliłem. Książka w bardzo przystępny sposób wprowadzi laika w szczegóły tworzenia aplikacji w oparciu o AngularJS. Łatwe do zrozumienia przykłady i klarowne wyjaśnienia tego, co dzieje się w kodzie oraz jak i dlaczego wszystko funkcjonuje.
2015-12-30
bez podpisu
Super książka
2017-05-19
Marcin
, front-end
rzetelne przykłady
bardzo wyczerpująca
2016-10-03
bez podpisu
Bardzo dobra pozycja nie tylko jako wprowadzenie. Krok po kroku nauka na przykładowym projekcie.
2015-01-27
Art
, bezrobotny
Świetna książka. Od pewnego już czasu przymierzałem się do angular.js i bootstrap. Dzięki tej książce można bardzo szybko wzbogacić swoje umiejętności.
2016-04-24
Pola Pola
, programista
Ogólnie książka jest ok. Niestety zawiera dużo błędów składniowych. Np. używana jest funkcja, która później jest deklarowana pod inną nazwą. Sporo tego jest. Trzeba samemu debugować
2015-11-04
bez podpisu
Byłoby 5 gdyby nie to tłumaczenie czy błędy kodów w wersji elektronicznej.
2015-04-23
Gal Anonim
, Programista
Książka dobra. Listingi w książce są ok. Natomiast te pobrane w formie elektronicznej zawierają błędy np. brakuje jakiegoś wiersza kodu lub cały blok kodu jest powielony itp. Ewidentnie ktoś to przepisywał ręcznie i nie znał treści.
2015-03-11
czytelnik
, informatyk
Książka jest dobra, ale niestety tylko w oryginale. Polskie tłumaczenie psuje dobór słownictw a. Żeby nie zanudzać podam tylko trzy przykłady (ale najbardziej dokuczliwe, bo występują często):
# Słowo "scope" tłumaczone jako "zakres". W tym kontekście zdecydowanie chodzi o "zasięg". Zakres odnosi się bardziej do wartości, czyli np. 0 - 100, a w "scope", czyli zasięgu, chodzi przede wszystkim o to, gdzie coś jest dostępne.
# "Dołączanie danych" - na początku nie domyśliłem się, o co chodzi, i myślałem o jakimś "includzie". A chodzi o "data binding", czyli po polsku "wiązanie danych". Uff...
# Nazwy "aplikacje sieciowe" i "formularze sieciowe" (!). Co to za pomysł? O ile z nazwą aplikacje sieciowe na aplikacje internetowe (czy webowe) jeszcze się spotkałem, to skąd te "formularze sieciowe"!? Zwłaszcza że w oryginale jest samo "form".
Nie chodzi mi o czepianie się słówek. Przez źle dobrane słownictwo książkę gorzej się czyta. Szkoda.
2016-11-17
Fabian Kowal
, Młodszy Dev
Książka bardzo dobra. Jeśli przestudiujemy ją calutką od deski do deski to posiadamy wiedzę, która pomoże nam stworzyć coś sensownego w Angularze. Na ogromny minus zasługuje tłumaczenie książki. Bardzo dużo czasowników w złej formie/odmianie. Poprzez to książka nie jest "lekka". Czytając ją, wiele razy musiałem powracać do przeczytanych już fragmentów żeby zrozumieć co tak naprawdę autor miał na myśli-a programowanie nie jest mi obce. Zazwyczaj zgubienie moje powodowały dziwne konstrukcje zdań lub nieodpowiednie formy. Gdyby tłumaczenie było lepsze myślę, że byłby to bestseller. Fatalne tłumaczenie!
4.6